Zespół Szkół Nr 3 w Mławie

Goly

Witam!
przeszukalem forum i nie natknalem sie na watek o absolwentach TE, wiec postanowilem go zalozyc. Jestem absolwentem TE z 2000 roku, moim wychowawca byl pan Marek Prochniak, ktorego serdecznie pozdrawiam. Musze przyznac, ze z lezka w oku wspominam prawie beztroskie lata nauki w technikum:))Piec lat szkoly, praktyki, praca dyplomowa, matura, studniowka,kilka spotkan po zakonczeniu szkoly. Niestety w miare uplywu czasu nasze drogi troche sie rozeszly.Wiadomo studia, praca, rodzina,nowi znajomi itd. Mam nadzieje, ze na tym watku spotkaja sie wszyscy ci, ktorzy te szkole skonczyli i chcieliby sie spotkac po paru latach zapomnienia:)) Do was - mlodziezy uczaca sie - mam prosbe, przejrzyjcie liste absolwentow w zakladce elektronika/absolwenci, moze znacie kogos z listy, powiadomcie go o stronie szkoly i o tym watku.Moze byc wesolo:)

Pozdrawiam
Robert Golaszewski GOLY

ps. radiowezel to nasza robota:)

gosienka103

Witam:) ja tez jestem absolwentka tej szkoły Smile

Hmmm co prawda jestem pierwszy rok na studiach w Gdańsku...i naprawdę nie ma czasu na spotkania nie ma jak się zgrać.... każdy gdzieś tam.... życie.... Ale mogę powiedzieć, że jak jestem w domu to staram się odwiedzić szkołę jeżeli odbywają się zajęcia... Moim wychowawcą był Pan....Olszak? Nie komentuje więcej Very Happy

szczerze powiem, że też tęsknie czasem...za geografią.... Very Happy

a w szczególności jak siedziałam z Ania w ławce i się wygłupiałyśmy! hihi... Very Happy

i ktoś na nas krzyczał jak wchodził na zajęcia z nami :] to było dobre: ) super nauczyciel a biologia....poezja! Krzyki, że się nic nie uczymy...to były nerwy : )))) heh : ) Aaaaaa..... i Pan Zapart (chyba tak się pisało albo Zapard nie wiem:/ ) ale to była biologia!!!!! Podręcznik cały na pamięć klasówka.... o kurde...liczyły się ułamki! Jej.... ufffff Very Happy

hmmm Rosyjski.... heh to jest przedmiot w tej szkole...też było fajnie...naprawdę... W-F ;] nie trzeba nic mówić:] każdy wie... nasza Pani z Biblioteki??? Kurde...skarb zawsze można było iść i zawsze pomogła : ) dobry byłby wychowawca... : ) PO...bandażowanie : ( ojej...ale : DDDD a teraz czas...na Panią Czapską... ukłony dla Niej...najlepszy nauczyciel w tej szkole, zawsze jej na nas zależało, żebyśmy się uczyli...zawsze na nas krzyczała kiedy było trzeba i pomagało! Każdy się stresował przed polskim i dobrze! Na maturę! Pomagała każdemu kto tylko poprosił... : ) nasz Pan Dyrektor Szałek też nigdy nie odmówił pomocy jak i Pan Dyrektor Olaś, wystarczyło porozmawiać. Także nauczyciele TE byli fajni bywali dość często w bibliotece wiec się znaliśmy : D fajnie...naprawdę... Wszyscy nauczyciele których tu wymieniłam to osoby z powołania których darze szacunkiem i z chęcią na mieście powiem „dzień dobry” Naprawdę...
Dziękuje : ) :* i pozdrawiam wszystkich ja już mam wakacje: )

Małgorzata Tetkowska

PS.
Szczerze nigdy nie lubiłam religii, niektórzy wiedzą dlaczego : ) ale za to KS Grzesia bardzo lubi,ę po prostu z kim innym miałam religie !!!!

artur

Witam.Również jestem absolwentem tej szkoły.Czasy co prawda odległe (TG 1995) ale wiele chwil pozostało do dziś w pamięci...Przyznam że jestem pierwszy raz na stronie szkoły i generalnie podoba mi się...ale zs nr 3 to również historia i tego mi brakuje .Przydałaby się zakładka mówiąca a historii szkoły jej powstaniu ,funkcjonowaniu, zmianach na przestrzeni lat.Szczerze powiem że nie znalazłem żadnej informacji np o Technikum Geodezyjnym (które już nie istnieje ) absolwentach itp.Fajnie byłby gdyby można zorganizować po latach jakiś zjazd absolwentów tylko czy szkoła w jakiś sposób jest tym zainteresowana? Na koniec pozdrowienia dla nauczycieli obecnie pracujących w szkole -myślę że część " moich" też jeszcze pracuje...Tak więc pozdrawiam Tych których jeszcze pamiętam: Pana Wojnarowskiego,Pana Jasińskiego,Panią Kącką,Pana Witkowskiego...

jokiller

Witam. Jestem absolwentem A.D. 1996. Wychowawcą moim był sor Jerzy Chojnacki. Pewnie pamięta naszą pielgrzymkę do Częstochowy i sprzątanie autokaru po Mariuszu Siemianowskim. hi hi hi Moim promotorem (i Bodzia) był sor Marek Próchniaki też pewnie pamięta zegary do odliczania czasu 30 sekund do koszykówki dla S.P. nr 3 w Działdowie. Sora Jasińskiego wspominam z łezką, prawdziwy fachowiec. Nie wiem, czy uczy jeszcze z doskoku sor Duda niemieckiego, ale też Go pozdrawiam. Sor Wojnarowski i słynne już "klasyczne przewody pokarmowe". I tak jak gosieńka103, Sorkę Joannę Czapską zostawiłem na koniec. Nauczyła mnie mówić i myśleć po polsku. Wstyd się przyznać, ale dwa razy pisałem maturę przez radio krótkofalarskie dyktując innym prace. oceny to 4 i 4,5. Więc (nie zaczynamy wypowiedzi od słów "a więc" = sorka Czapska) wielkie podziękowania. Pozdrawiam wszystkich, którzy mnie próbowali czegokolwiek nauczyć i tych, którzy dołączyli do Grona (Cenzura). Z galerii wynika, że dużo młodych nauczycieli (fajne nauczycielki, by nie powiedzieć laski) przyszło do Naszej szkoły. Gratuluję nadania imienia. Pozdrawiam wszystkich. M.Ł.

Aga

Witam Wszystkich:) Jestem absolwentka LO z 1999- pierwszej Klasy LO która zaczęła historię tych późniejszych Smile

Miło wspominam Wszystkich nauczycieli (wtedy nie uwierzyłabym, że tak napisze)
Te nieprzespane noce przed maturą i męki przed chemią brrr
Dziekuję P.Kąckiej za przebrnięcie przez matematykę(dzięki Bogu na maturze można było wybrać historię Smile

), P.Czapskiej za odkrywanie piękna w literaturze- w tym kierunku ukończyłam studia zresztą Smile

, P.Wojnarowskiemu za pasje z jaką opowiadał o wszystkim:), oraz wielu wielu innym za te 4 lata,które zawsze pozostaną w mojej pamięci -gdziekolwiek będę(obecnie Walia:)) Szkoda, że tylko z garstką ludzi z klasy utrzymuję kontakt- taka to już kolej rzeczy:) Jestem ciekawa co u Was:) piszcie jezeli tak jak ja przypadkiem znajdziecie tę stronke-gratulacje tak przy okazji:)

Rafal

Hej wszystkim !

Jestem absolwentem technikum elektronicznego z 2005 roku. Gdy jeszcze byłem uczniem tej szkoły, nie zdawałem sobie spawy z tego, że dzisiaj, po zaledwie dwóch latach, będę zadowolony, że do niej uczęszczałem. Bardzo miło wspominam moją wychowawczynię, panią Anne Mostek-Skwarską, której współczuję męczenia się z nami aż przez 5 lat Smile

. Na największy podziw zasługuje Pan Wojnarowski, który tak naprawdę mało kiedy miał czas prowadzić z nami porządną lekcję, a z historii zapamiętałem najwięcej oraz Pan Próchniak, który uczył i wymagał najwięcej ze wszystkich nauczycieli, a i tak każdy uczeń najmniejszą wiedzę miał z jego przedmiotów, przy czym był jednym z najbardziej lubianych nauczycieli w szkole - to pewnego rodzaju fenomen!

Oczywiście miło wspominam także innych nauczycieli.

Dzięki technikum elektronicznemu mam teraz lepszą pracę niż gdybym kończył LO,a i po ukończeniu studiów informatycznych na pewno ten fach się przyda.

We wrześniu planuję odwiedzić szkołę i nauczycieli i myślę,że miło byłoby spotkać się na jakimś zjeździe absolwentów

Pozdrawiam wszystkich nauczycieli, absolwentów i uczniów

gosienka103

heh

z lekcji historii z Panem Wojnarowskim nic nie zapmietałam tylko kilka jakichś wybiurczych wiadomości! A na studiach niestety musiałam nadrobic całe 3 lata sredniej ponieważ mój wykładowca! Ekstra człowiek wymagał od Nas <szok> ! Tak wiele! I wiesz...kolego najlepiej wspomina sie tych nauczycieli ktorzy wymagali i coś w głowach zostało! No cóż... być może ktoś urażony, ale nic nie poradze prawda w oczy kole:) życie!

ps.
jestem dyslektyczka nie chce mi sie w słownik wchodzić.

Goly

zapraszam wszystkich na portal spolecznosciowy nasza-klasa.pl mozna znalezc duzo znajomych ze szkolnych lat. sa tez ludzie z naszej szkoly:)

Oleszkin89

Witam:) ja natomiast jestem niedoszłym absolwentem hehe Razz

Ale w sumie fajnie bylo.
Pozdrawiam

root

Witam wszystkich ciekawe czy teperki moc no sie zmieniły od mojego odejscia, dawno mnie tam nie było.